Nawadnianie rozbudowanych ogrodów

h roślin, ale wymagających specjalnej pielęgnacji, jeśli nie będziemy mieć na to odpowiednich zasobów, zarówno materialnych, jak i czasowych. Dopasujmy się również do tego, jaką mamy przestrzeń do dyspozycji. Na przykład ogro

Nawadnianie rozbudowanych ogrodów systemy nawadniania

W razie czego zawsze jest specjalista

Przy ustalaniu, jak ma wyglądać nasz ogród, dobrze jest przede wszystkim określić na ile możemy się zaangażować. Nie warto dobierać efektownych roślin, ale wymagających specjalnej pielęgnacji, jeśli nie będziemy mieć na to odpowiednich zasobów, zarówno materialnych, jak i czasowych.

Dopasujmy się również do tego, jaką mamy przestrzeń do dyspozycji. Na przykład ogrody w stylu japońskim wymagają dużej przestrzeni. Gdy odpowiemy sobie na wszystkie nurtujące nas dylematy, dobrze byłoby wziąć pod uwagę opcję skorzystania z pomocy specjalisty.


Sadzimy tuje

Tuje można sadzić od wczesnej wiosny, aż do późnej jesieni, jednak trzeba uważać na przymrozki. Na szczęście tuje są bardzo tolerancyjne i odpowiada im większość gleb, które występują w Polsce. Roślinę powinniśmy posadzić tak, aby była osłonięta od wiatru i w miarę dobrze nasłoneczniona.

Co do samego zakupu roślin odradzam kupowanie w marketach. Rośliny- nie tylko tuje- są tam źle pielęgnowane i sprzedawane w za małych doniczkach. Tuje kupione w takich miejscach mogą mieć problem z adaptacją i mogą zacząć bardzo szybko zamierać. Dlatego polecam raczej szkółki krzewów, gdzie rośliny rosną w odpowiednich warunkach i odpowiednio się o nie dba.


Planujmy i działajmy, ale powoli

Jeśli nie mamy zbyt wygórowanych oczekiwań, wystarczy nam ładny trawnik, kilka sosenek i skalniak. Gdy marzy nam się posiadanie naprawdę efektownej przestrzeni, dobrze byłoby bardziej się zaangażować.

Możliwości jest sporo. Można się inspirować ogrodami japońskimi, albo urządzonymi w stylu angielskim. Nie nastawiajmy się jednak na szybki efekt. Trzeba pamiętać o tym, że tworzymy żywą kompozycję, która będzie się rozrastać i zmieniać. Dobrze byłoby mieć wizję skończonej całości, by wiedzieć do czego dążyć wprowadzając zmiany.